Black Parade

niedziela, 22 kwietnia 2018

Od Shu C.D. Shadwozone „ O Ziemniaku i Czarnej Pyrze ” Odc. 5

Podszedłem do wadery z uśmiechem i zamerdałem ogonem, aby nieco ją obłaskawić. Nie wiem, czy to przyniosło jakiś skutek w rzeczywistości, ale zdawało mi się, że zobaczyłem, jak oblicze wilczycy łagodnieje w pewnym stopniu. Ale tylko pewnym, niewielkim. Jej ciało nadal mówiło, że jest blisko od zabicia mnie.
- Naprawdę chcę ci pomóc. - Powiedziałem, szturchając ją barkiem w bok. - Po prostu, mam większe doświadczenie..
- Sugerujesz, że nigdy nie byłam zakochana? - Shadowzone wyprostowała się i podniosła uszy. Chciałem coś jeszcze powiedzieć, ale obnażyła zęby. Prewencyjnie cofnąłem się o kilka kroków.
- No Shaduś, nie nerwuj się, cioo? - Powiedziałem tonem, jakim mówi się do szczeniąt i zrobiłem smutną minę. Czarna pyrka zmierzyła mnie wzrokiem, po czym prychnęła.
- Nie wygłupiaj się, Ziemniaku. - odparła z uśmiechem, opadając na ziemię. Następnie westchnęła i zamknęła oczy.
- No i co my teraz zrobimy?
- Jak to co? - Podbiegłem do wadery, a ta podniosła jedną powiekę. - Poszukamy ci kandydata na męża!

< Pyrko?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz