- Okej - byłam szczęśliwa. Dawno nie używałam swojej mocy by komuś ja pokazać. Wzięłam głęboki wdech i zamknęłam oczy. Gdy je otworzyłam obok mnie siedziała taka sama wadera co ja. Była iluzja.
- Iluzje optyczne wychodza mi trochę gorzej od moich mocy mroku, ale nie narzekam! - basior przyglądał się uważnie mi i mojemu klonowi.
- Jak dwie krople wody! - uznałam to za kaplement.
- Haha, wiadomo! - zaśmiałem się. Po kilku minutach postanowiłam " usunąć" kopię.
< Hades? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz