- Hej Shadow! - uśmiechnął się.
- Ym...Hej. - odpowiedziałam wymuszając uśmiech. - Widziałeś już tereny?
- Właśnie dlatego poszedłem się przejść.
Nie trzeba było czytać w myślach, by wiedzieć, że potrzebny mu guidebook.
- Potrzebujesz pomocy? - spytałam. - Jestem w tej watasze na tyle długo, że znam wszystkie zakamarki.
- W sumie może być.
Oprowadziłam go po terenach i zapoznałam z granicami i miejscami, w które ma nie włazić. Trochę porozmawialiśmy po drodze. Pod koniec zaprowadziłam go na swoją "Samotnię".
- Strasznie tu wysoko... - zauważył Kazuo.
- Uważaj, bo jak zlecisz to nie ma ratunku - ostrzegłam.
- A... To już mi wszystko pokazałaś?
- Jeszcze jaskinie i leżę medyka. Musisz tam jutro pójść. Już mieliśmy wściekliznę...
- A zaprowadzisz mnie do jaskiń? - spytał ziewając.
- Chodźmy - wstałam.
TimeSkip
- Taka może być? - spytałam. Wilk zajrzał do jaskini.
- Jest super! - Kazu po chwili w niej zniknął.
- Mieszkam obok, więc jakby coś to wbijaj. - powiedziałam i wróciłam do swojej jaskini, a raczej nory.
<Kazuo?>
- Jest super! - Kazu po chwili w niej zniknął.
- Mieszkam obok, więc jakby coś to wbijaj. - powiedziałam i wróciłam do swojej jaskini, a raczej nory.
<Kazuo?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz